Grand Prix Elbląga w biegach. Bieganie po Bażantarni staje się modne

W minioną niedzielę, 16 grudnia w Bażantarni odbyły się ostatnie, 10 zawody o Grand Prix Elbląga w biegach przełajowych. Po imprezie odbyło się podsumowanie całego tegorocznego cyklu oraz wręczenie nagród i medali jego uczestnikom.

- Pogoda jak na tę porę roku była idealna - minimalny mrozik, bezwietrznie, przejrzyste powietrze. Na starcie do ostatniego w tym roku biegu stanęło łącznie 78 biegaczy, ale wśród nich, było aż 12 nowych osób – mówi Janusz Krasowski z Międzyszkolnego Ośrodka Sportowego. - Ten bieg był biegiem honorowym, nie zaliczanym do ogólnej punktacji. Liczył się jednak udział i uczestnictwo w podsumowaniu – przyznaje.
Jednym ze startujących po raz pierwszy w GP był dyr. MOS-u, Stanisław Pernal. Dał dobry przykład wszystkim dyrektorom, nauczycielom i urzędnikom. "W zdrowym ciele, zdrowy duch" - powiedział po biegu, zapraszając wszystkich na kolejną edycję.
W ramach Grand Prix odbyło się w sumie 10 biegów, w których łącznie wzięły udział 692 osoby z Elbląga i okolic. - W trakcie gościliśmy olimpijczyków i reprezentantów Polski, którzy uświetniali swoim udziałem naszą imprezę. Biliśmy rekordy trasy. Na 2000m rekord należy do lekkoatlety MKS Truso - Kamila Balkiewicza (6,47 min.). Na dystansie 5000 m rekord ustanowił elbląski triathlonista - Marcin Florek (16,48 min.) – wspomina Krasowski.
W tym roku największą ilość biegów zaliczył Łukasz Kowalski, który wystartował aż w 9 zawodach, za co otrzymał w nagrodę - namiot turystyczny. Uczestnicy, którzy mieli 5 i więcej startów rozlosowali między sobą nagrodę główną - DVD, ufundowaną przez MOS Elbląg. Szczęście uśmiechnęło się do Piotra Pietruszki, który zgromadził na swoim koncie 28 pkt. w 7 biegach. W jedenastu kategoriach kobiet i mężczyzn, wręczono medale za I, II i III miejsca. Dodatkowo, pamiątkowe statuetki "Biegacza" w kategorii open otrzymali: Aleksandra Michałek i Patryk Kowalski. Oboje uzbierali największa ilość punktów: Michałek - 28 pkt. a Kowalski - 43 pkt.