KOMINKI - rzecz bardzo staromodna a jakże nowoczesna, znana od czasów rzymskich- obecnie przeżywają prawdziwy renesans i nigdy chyba nie staną się nie modne.Od czasów prehistorycznych płomień oznacza bezpieczeństwo, ciepło, światło.
Płomień łączy i przyciąga.
Dawniej , o kominek wszyscy w domostwie dbali jak o członka rodziny, upiększali go stawiając na drewnianą belkę różne ozdoby: zegary, figurki, świeczniki . Nad belką kominka często wisiało lustro lub obraz. Strojono go i zapewniano mu towarzystwo. Palono w nim dobrze wysuszonym drewnem, niezbyt smolistym, wrzucano w ogień garść pachnących ziół. Dla uzyskania silnego słodkiego zapachu, słynni z bogactwa warszawscy bankierzy palili w kominkach egzotycznym drewnem cynamonowym.
"Przez pamięć do tradycji miejmy dziś trochę serca dla kominka : niech nie dławi się , łykając wyłącznie odpadki i śmieci"..pamięć do tradycji i owszem , ale przede wszystkim nasza świadomość o zanieczyszczaniu środowiska. Palenie w kominku suchym drewnem to czysta przyjemność w każdej mierze. Dla nas jako użytkowników wrażenia wizualne - piękno "tańczącego ognia", przyjemne ciepło, miły trzask palącego drewna, przyjemny zapach. Dla środowiska "czyste płuca"
Zawsze motywem wiodącym, oznaczającym początek był ogień, światło i energia. Patrząc w żywy ogień człowiek ma spokojne myśli, głowę pełną twórczych pomysłów. Kominek jakby kolekcjonuje uczucia , potęguje natchnienie .Ogień może być inspiracją do wielu ludzi , dla różnych działań.
W tradycyjnym kominku otwartym najważniejsze jest zachowanie właściwych proporcji pomiędzy poszczególnymi wymiarami - /przekrój komina, wysokość komina, głębokość peniska, ustawienie tylnej ściany paleniska, przełamania, wielkość pomieszczenia w którym będzie kominek , gabaryty lica kominka/. Od tego zależy czy w kominku będzie dobrze się paliło: czy ciepło z paleniska będzie maksymalnie ogrzewało wnętrze, czy uciekało kominem.Czy dym swobodnie będzie wpadał do komina, czy będzie wychodził na pomieszczenie.