Pływanie. Po mistrzostwach Warmii i Mazur

53 rekordy życiowe ustanowili pływacy Orlika Elbląg podczas mistrzostw Warmii i Mazur. Najlepszą formę zademonstrował Sebastian Karaś, który okazał się najlepszy wśród 10-latków.

Sukces organizacyjny przeszedł w sukces sportowy. Wyliczyłem, że na 60 startów nasi pływacy aż
w 53 ustanowili rekordy życiowe - cieszył się po zakończeniu mistrzostw szkoleniowiec Orlika
Tomasz Mizerski.

Podczas dwudniowych zawodów reprezentanci elbląskiego klubu 26 razy stawali na podium, w tym aż
11 razy na najwyższym stopniu. Najlepiej spisał się 10-letni Sebastian Karaś, który okazał się
bezkonkurencyjny. Zwyciężył na 50 i 100 m dowolnym, 50 m motylkowym, 100 m zmiennym i zdobył
nagrodę dla najlepszego pływaka w klasyfikacji generalnej w swojej kategorii wiekowej. Karaś
poprawił również rekordy życiowe.

Po dwa tytuły mistrzowskie zdobyły 12-letnie Zuzanna Puchalska i Aleksandra Kalińska oraz
10-letnia Wioletta Świniarska. Puchalskiej nie udało się wygrać na 50 i 100 m klasycznym, gdzie
przegrała z, jak się później okazało, najlepszą wśród 12-latek Adrianną Sawicką (MUKS Suwałki).
Żadnego tytułu mistrzowskiego nie zdobyła 13-letnia Beata Celej, która rywalizowała o miano
najlepszej z Katarzyną Targońską (Kormoran Olsztyn). Targońska wygrała cztery konkurencje: 50,
100, 200 i 400 m dowolnym, a Celej trzy razy przypływała tuż za nią (100, 200 i 400 m dowolnym).
Klasyfikację generalną zdominowali pływacy Kormorana Olsztyn, którzy wygrali 8 z 12 klasyfikacji.