MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Tragiczny rejs rowerem wodnym

AZ
Nocny rejs rowerem wodnym po jeziorze Kisajno w Giżycku zakończył się śmiercią dwóch z pięciu żołnierzy giżyckiej Brygady Zmechanizowanej. Przyczyną tragedii było najprawdopodobniej przeciążenie roweru.

Nocny rejs rowerem wodnym po jeziorze Kisajno w Giżycku zakończył się śmiercią dwóch z pięciu żołnierzy giżyckiej Brygady Zmechanizowanej. Przyczyną tragedii było najprawdopodobniej przeciążenie roweru.

W sobotni wieczór kilkunastu żołnierzy służby zasadniczej z kompanii zaopatrzenia 15. Brygady Zmechanizowanej spędzało czas w ośrodku wypoczynkowym WDW nad zatoką Tracz jeziora Kisajno. Wszyscy przebywali na przepustkach stałych, nie byli umundurowani.

Siedząc przy ognisku, prawdopodobnie pili przyniesione ze sobą piwo. Około godziny 22.30 pięciu z nich, po przecięciu łańcucha zabezpieczajacego dwuosobowy rower wodny, wypłynęło na jezioro.

Dokładny przebieg wypadku nie jest znany. Przypuszczalnie przeciążenie roweru spowodowało wywrotkę około15 metrów od brzegu. Trójka o własnych siłach uratowała się, natomiast dwóch nie umiejących pływać - Roman W. z Lichtajn i Adam K. z Wielbarka utonęła.

- Do poszukiwań skierowaliśmy czterech płetwonurków z grupy przebywającej nieopodal na szkoleniu. Po godzinie na głębokości 4 metrów znaleziono ciała - mówi st. kpt Krzysztof Kroszkiewicz, zastępca komendanta powiatowego PSP w Giżycku.

Żołnierzy, którzy przeżyli wywrotkę roweru wodnego, badano alkomatem. Wszyscy, według niepotwierdzonych informacji, mieli ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu.

od 7 lat
Wideo

Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na elblag.naszemiasto.pl Nasze Miasto