Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Braniewo. Prezydium rady miasta złożyło dymisję. Rada bez przewodniczącego

(MP)
Fot. Archiwum.
Fot. Archiwum.
Rada Miasta w Braniewie nie ma przewodniczącego ani też wiceprzewodniczących. Na ostatniej sesji dymisje solidarnie złożyli: Jan Mróz (przewodniczący), Antoni Bogdan i Zygmunt Smołoński (wiceprzewodniczący).

Rada Miasta w Braniewie nie ma przewodniczącego ani też wiceprzewodniczących. Na ostatniej sesji dymisje solidarnie złożyli: Jan Mróz (przewodniczący), Antoni Bogdan i Zygmunt Smołoński (wiceprzewodniczący).

Była to reakcja na wniosek o odwołanie, złożony przez ośmioosobową większość, jaka ukształtowała się ostatnio w braniewskim samorządzie. Przewodniczący oraz obydwaj wiceprzewodniczący w momencie złożenia dymisji nie czekali nawet na formalne głosowanie w tej sprawie. Od razu odeszli od prezydialnego stołu. Tym sposobem braniewska Rada Miasta znalazła się w pacie. Nikt bowiem inny niż przewodniczący bądź jego zastępcy nie ma prawa prowadzić obrad samorządu. Teraz pewnie decyzje w tej sprawie będzie musiał podejmować wojewoda. Jednym z bardzo prawdopodobnych wariantów (jeśli oddający się do dymisji nie zmienią zdania) jest mianowanie przez wojewodę komisarza i przedterminowe wybory do Rady Miasta.
Te zdarzenia stanowią sporą niespodziankę. Jan Mróz pełni swoją funkcję już od pięciu lat. Przez cały ten czas przewodniczący, jak i większość w braniewskim samorządzie popierała także we wszelkich działaniach burmistrza Henryka Mrozińskiego. Tak było w kadencji 2002 – 2006 ,jak i w obecnej. W braniewskiej radzie miejskiej zorganizowała się jednak duża (wobec burmistrza i przewodniczącego) opozycja. Jej trzon stanowią kontrkandydaci Henryka Mrozińskiego z ostatnich wyborów, a zarazem radni miejscy - Dariusz Schultz, Michał Opałka, Olgierd Falkowski. Na przeciw tej ekipy stoi pięcioro radnych popierających Mroza.
Sygnatariusze wniosku o odwołanie przewodniczącego zarzucają Janowi Mrozowi absolutną uległość wobec burmistrza oraz tłumienie głosów sprzeciwu, jakie pojawiały się w radzie. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, kandydatem na nowego przewodniczącego braniewskiego samorządu miał być Olgierd Falkowski – dyrektor jednego z dwóch braniewskich „ogólniaków”. Z pewnością Falkowski prędzej czy później tym przewodniczącym zostanie. Chyba, że wojewoda szybciej wprowadzi w Braniewie zarząd komisaryczny.
Tymczasem wojewoda warmińsko-mazurska Anna Szyszka na razie reagować nie będzie, ponieważ sama dowiedziała się o tej sytuacji z prasy.
- Na razie nie rozmawiano o sytuacji w Radzie Miasta Braniewa - mówi Łukasz Sadlak z biura prasowego wojewody. - Pani wojewoda sama dowiedziała się z przekazów medialnych o tym. Nie podjęła jeszcze w tej sprawie decyzji. Czekamy na oficjalne pismo od Rady Miasta Braniewa. Pamiętam, że kilka lat temu podobna sytuacja miała miejsce w Nowym Mieście Lubawskim. Tam jednak radni sami sobie poradzili z problemem. Na razie nie ma łamania prawa. Wojewoda poczeka na rozwój sytuacji w braniewskiej radzie. Na pewno też w tym momencie nie myślimy o wprowadzeniu zarządu komisarycznego.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na elblag.naszemiasto.pl Nasze Miasto