Zaczęło się 30 października br., gdy policjanci zatrzymali na „siódemce” kompletnie pijanego kierowcę tira. Później było już coraz gorzej i coraz groźniej. Znów doszło do kolejnych wypadków na drodze krajowej nr 7. W końcu 2 listopada br. pijany kierowca doprowadził do karambolu. Co się dzieje na naszych drogach?
Podczas ostatnich kilku dni na polskich drogach zginęło 99 osób. To efekt długiego weekendu i święta 1 listopada. Policja podaje, że większość tych wypadków została spowodowana brawurą kierowców i brakiem refleksji. Oczywiście swoje zrobił również alkohol. Na podelbląskich drogach także doszło do kilku groźnych wypadków.
Pijany kierowca tira
Zaczęło się już 30 października br. Na krajowej „siódemce” w okolicach miejscowości Janów policjanci zatrzymali kompletnie pijanego kierowcę tira, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. 36-letni Dariusz Z. miał ponad trzy promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Kierował ciągnikiem siodłowym DAF z naczepą. Kierowca nie zatrzymał się do kontroli na wyraźne znaki dawane przez policjanta. Po krótkim pościgu został zatrzymany. W tym przypadku policjanci wyeliminowali olbrzymie zagrożenie jakie stanowił nietrzeźwy kierowca tira. Oprócz straty prawa jazdy, grozi za to kara do 2 lat pozbawienia wolności.
- Policja apeluje aby wszelkie zaobserwowane, a nienaturalne odruchy kierowcy, mogące świadczyć o stanie nietrzeźwym kierującego, niezwłocznie zgłaszać pod nr 997. Jednocześnie przypominamy, że prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwym to przestępstwo - mówi Jakub Sawicki z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.
Kolejne wypadki
Następne wypadki miały już jednak swoje ofiary. Na drodze krajowej nr 7 na wysokości Pasłęka doszło do poważnego zderzenia dwóch aut osobowych Skody Felicji i Fiata Uno. Kierowca Fiata Uno i jego pasażer z ogólnymi obrażeniami ciała zostali przewiezieni do elbląskiego szpitala. Najprawdopodobniej jeden z kierowców wymusił pierwszeństwo przejazdu, wskutek czego oba auta znalazły się w rowie. Strefa zgniotu Fiata Uno była na tyle duża, że strażacy musieli użyć ciężkiego sprzętu hydraulicznego, by wydostać kierowcę.
Kolejny wypadek to typowy przykład brawury i bezmyślności podczas manewru wyprzedzania. W miejscowości Pilona koło Elbląga doszło do poważnego wypadku z udziałem dwóch samochodów osobowych. Kierujący samochodem osobowym marki Peugeot 307, jadąc w stronę Warszawy, podczas wykonywania manewru wyprzedzania TIR-a na niedozwolonym odcinku drogi, wpadł wprost na prawidłowo jadącego Chryslera. Wskutek zderzenia ranna została jedna osoba, pasażerka Chryslera, którą między innymi z obrażeniami kręgosłupa, przewieziono do Szpitala Wojewódzkiego w Elblągu.
Pijany i groźny
Jednak do najbardziej groźniej sytuacji doszło w Kazimierzowie 2 listopada br. Przez pijanego kierowcę Golfa mogło dojść do poważnej tragedii. Sprawca wypadku z udziałem trzech samochodów, w wydychanym powietrzu miał prawie trzy promile alkoholu.
39- letni mężczyzna kierujący Volkswagenem Golfem, wyjeżdżając z prywatnej posesji chciał włączyć się do ruchu na krajowej „siódemce”. Kierowcy "pomyliły" się jednak kierunki jazdy, skręcając w prawo, zjechał na lewy pas ruchu i przez chwilę jechał pod prąd. Trwało to kilka sekund i wjechał wprost pod prawidłowo jadący samochód ciężarowy.
Wskutek nagłego hamowania, w tył samochodu ciężarowego wjechał osobowy Chrysler. Na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało. Pijany kierowca Volkswagena Golfa nie mógł o własnych siłach wyjść z samochodu. Z trudem utrzymywał równowagę na jezdni. Po przebadaniu alkotestem okazało się, że kierowca VW ma prawie 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
"Znicz" na drogach
Na naszych drogach policjanci prowadzili w ostatnich dniach działania w ramach akcji "Znicz". Na szczęście nie doszło do wypadków ze skutkiem śmiertelnym. Jednak elbląscy stróże prawa i tak mieli pełne ręce roboty.
- Od początku trwania akcji „Znicz” tj. od 31 października br. elbląska drogówka czuwała nad bezpieczeństwem podróżujących. W tych dniach w powiecie elbląskim policjanci zatrzymali 2 nietrzeźwych kierujących, z których rekordzista miał ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Policjanci zanotowali 13 kolizji. Doszło do 2 wypadków drogowych - mówi Jakub Sawicki z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Elblągu. - Apelujemy do kierowców o większą ostrożność podczas jazdy. Zmieniające się warunki atmosferyczne pogarszają sytuacje na drodze. Opady deszczu, mokra nawierzchnia — te czynniki mogą wpływać na bezpieczeństwo w ruchu drogowym.
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?