- Cały czas wpływają do nas skargi na organizację komunikacji w mieście - mówi Sebastian Piasecki. - Urząd Miasta i podlegający mu Zarząd Komunikacji Miejskiej dokonują pewnych korekt w kursach, ale, przynajmniej zdaniem przybywających do naszego biura elblążan, są one niewystarczające. Planujemy więc dalsze działania w tej sprawie.
Jak ujawnia asystent największe zastrzeżenia mieszkańców budzi długi czas przejazdów i zbyt krótki czas ważności biletów czasowych.
Sebastian Piasecki przypomina, że będzie on przyjmował interesantów w każdą pierwszą środę miesiąca między 17 a 18 w Biurze Zarządu Regionu NSZZ Solidarność przy ul. 1 Maja 2. Raz na kwartał do Elbląga będzie przyjeżdżał sam Kacper Płażyński. Następny dyżur, 2 lutego, odbędzie się już z udziałem posła.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?