Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Komu wadzi Bogdan Żurek, legenda "Solidarności"? Absurdalna decyzja Rady Miasta w Bartoszycach

Kamil Kusier
Kamil Kusier
Materiały prywatne - Bogdan Żurek
27 września 2021 roku Witold Darski, radny miasta Bartoszyce, złożył propozycję nadania tytułu Honorowego Obywatela Miasta Bartoszyce dla Zbigniewa Lubiejewskiego, mistrza olimpijskiego w siatkówce z 1976 roku, oraz dla Bogdana Żurka, opozycjonisty, członka NSZZ "Solidarność", pracownika Rozgłośni Polskiej Radio Wolna Europa, działacza i dziennikarza polonijnego w Monachium. Choć burmistrz Piotr Petrykowski przystał na propozycję radnego, sporządzono nawet projekty uchwał, to ostatecznie ten tytuł trafił jedynie do legendy polskiej siatkówki, a więc Zbigniewa Lubiejewskiego. Komu zatem przeszkadza Bogdan Żurek? Dla kogo legenda "Solidarności" jest niewygodna?

20 października 2021 roku radnym Bartoszyc zaprezentowany został porządek obrad XLIII Sesji Rady Miasta, w której pkt. 7 a i b stanowił o przyjęciu uchwały nadającej tytuł Honorowych Obywatelski Miasta Bartoszyce Zbigniewowi Lubiejewskiemu i Bogdanowi Żurkowi.

Na dwa dni przed sesją Rady Miasta, według informacji "Dziennika Bałtyckiego", doszło do nieformalnego spotkania, w trakcie którego zdecydowano o zdjęciu z porządku obrad głosowania za nadaniem tytułu Bogdanowi Żurkowi i to pomimo gotowej laudacji oraz wysłania zaproszeń na uroczystość nadania tego tytułu, a także pomimo przygotowania projektu uchwały przez burmistrza miasta.

Według ustaleń w spotkaniu tym udział mieli wziąć między innymi zastępca burmistrza Bartoszyc Krzysztof Hećman, sekretarz miasta Robert Pająk, były milicjant, który ukończył WSOMO w Szczytnie, przewodniczący RM Stanisław Dubicki z PiS, radny PiS Tadeusz Azarewicz, radna SLD Ewa Pisarska, Krystyna Duda z Platformy Obywatelskiej oraz radny Janusz Pasjak – z-ca przew. RM, a także inni radni.

Janusz Pasjak, radny z Sojuszu Lewicy Demokratycznej, były żołnierz zawodowy po szkole podchorążych w Pile, milicjant, później policjant, a obecnie przedsiębiorca, jak wynika ze strony Państwowej Komisji Wyborczej, złożył następujące oświadczenie:

"Pełniłem służbę w organach bezpieczeństwa państwa w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 18 października 2006 r. o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944–1990 oraz treści tych dokumentów (Dz. U. z 2019 r. poz. 684 i 1504)".

To właśnie radny Janusz Pasjak na XLIII Sesji Rady Miasta zgłosił wniosek na o zdjęcie z porządku obrad nadania tytułu Honorowego Obywatela Miasta Bartoszyc Bogdanowi Żurkowi. W trakcie sesji rady miasta tytuł nadano jedynie Zbigniewowi Lubiejewskiemu.

Co ciekawe, Bogdan Żurek, który otrzymał wcześniej zaproszenie na uroczystość nadania mu tytułu, zanim jeszcze radni zdecydowali się o zdjęciu punktu z porządku obrad, został poinformowany o tym fakcie jeszcze przed sesją rady miasta.

Na spotkanie to nie został zaproszony radny Witold Darski, który był inicjatorem nadania tytułu.

- O spotkaniu nt. laudacji dowiedziałem się przypadkiem, bowiem wiadomość SMS na jego temat wysłano mi na numer... stacjonarny, którego zresztą od roku nie miałem - mówi radny Witold Darski. - Już fakt, że spotkanie zorganizował sekretarz miasta, a nie przewodniczący Rady, wzbudziło moje zdziwienie, skoro radni to organ uchwałodawczy, a sekretarz wykonawczy. Decyzja o nieprzyznaniu tytułu Bogdanowi Żurkowi to zrobienie - mówiąc kolokwialnie - psikusa wszystkim ludziom "Solidarności" z okresu stanu wojennego. Radni, którzy dopuścili się tego czynu, po prostu napluli w twarz wszystkim tym, którzy przed 40 laty walczyli o Polskę, walczyli o normalność.

Jak przyznaje radny Witold Darski, odwołanie z punktu obrad nadania tytułu Honorowego Obywatela Bogdanowi Żurkowi odbyło się dlatego, że sesje Rady Miasta są transmitowane i nagrywane, a publiczne wytłumaczenie się z tego, dlaczego nie chce się uhonorować swojego krajana, który znacząco przyczynił się do działań na rzecz "Solidarności", już takie łatwe by nie było.

- Nie może być tak, że legendy "Solidarności" są deprecjonowane przez osoby, które współpracowały ze Służbą Bezpieczeństwa - dodał radny Witold Darski. - Decyzję radnych można podsumować krótko. Skandal, kompromitacja i hańba!

Jak swoją decyzję tłumaczy miasto? Wysyłając maila do pana Żurka dwa dni przed sesją Robert Pająk, sekretarz miasta wyjaśnia:

- Z uwagi na brak konsensusu w Radzie Miasta Bartoszyce w sprawie nadania tytułu Honorowego Obywatela Miasta Bartoszyce w dniu 28 października 2021 roku z przykrością informujemy, że uroczystość została odwołana.

- O decyzji radnych dowiedziałem się nagle, gdy bylem już w trakcie organizacji spotkania ze znajomymi i rodziną w Bartoszycach, których zaprosiłem na uroczystość - mówi Bogdan Żurek. - Znajomi szykowali się do wyjazdu, zostałem z rodziną na dłużej w Sopocie, mój syn wykupił już bilety lotnicze, a nagle 2 dni przed sesją rady miasta dostaję maila, że z powodu braku konsensusu uroczystość nadania się nie odbędzie.

Bogdan Żurek zastanawia się, kto faktycznie rządzi w Bartoszycach? Czy burmistrz, czy radni, czy funkcjonariusze związani z PZPR, którym widocznie życiorys jednej z legend "Solidarności" wadził?

Kto może zostać honorowym obywatelem Bartoszyc?

Jak zauważa radny Witold Darski, obecnie w Bartoszycach nie ma regulaminu, który regulowałby kwestię nadawania tytułu honorowego obywatela.

- Konieczność opracowania regulaminu zgłaszam od 2019 roku, kiedy po raz pierwszy starałem się, aby uhonorować Bogdana Żurka - mówi radny. - Uzasadniłem, przygotowałem laudację, przedłożyłem wszystkim radnym z prośbą o poparcie. Wniosek spotkał się z poparciem jedynie 5 radnych. Bogdan Żurek napisał w 1982 roku książkę „Wspomnienia Stoczniowca” nagrodzoną w konkursie paryskiej „Kultury” i Rozgłośni Polskiej Radia Wolna Europa na pamiętnik z Polski Ludowej, która została wydana w 2020 roku w Monachium. Książka jest już przekazana do kilku jednostek kulturowo-oświatowych.

Jak wynika z informacji opublikowanych w Biuletynie Informacji Publicznej Bartoszyce, tytułem Honorowego Obywatela Miasta Bartoszyce może poszczycić się dziewięć osób. Rosjanin, 5 Niemców i 3 Polaków, w tym Zbigniew Lubiejewski, którego radni uhonorowali 28 października 2021 roku.

Dlaczego zabrakło miejsca dla Bogdana Żurka? Za życiorys? Za “Solidarność”? Te pytania, póki co, pozostają bez odpowiedzi, to jednak każą się zastanowić nad tym, kto i w czyim interesie podejmuje decyzje w Bartoszycach.

Decyzji radnych z Bartoszyc w stosunku do pana Żurka sprzeciwiło się również Prezydium Zarządu Regionu Warmińsko-Mazurskiego NSZZ “Solidarność”.

- Wyrażamy swoje oburzenie i sprzeciw takiemu traktowaniu historii Polski i jej bohatera walki o niepodległość - mówi Józef Dziki, przewodniczący ZR W-M NSZZ “Solidarność” w Olsztynie. - Tym bardziej, że o takie uhonorowanie pana Bogdana Żurka zawnioskował Wysokiej Radzie burmistrz Miasta Bartoszyce po rozważeniu też kontekstu upamiętnienia 40 rocznicy wprowadzenia Stanu Wojennego. Ufamy, że Rada Miasta Bartoszyce potrafi jeszcze raz rozważyć swoje stanowisko i zachowując się jak trzeba, podjąć właściwą decyzję w poszanowaniu zasług nominata, przydając też honoru miastu Bartoszyce.

Kim jest i co robił Bogdan Żurek?

Bogdan Żurek to jeden z pierwszych członków Solidarności w kraju, obrońca praw człowieka, publicysta, dziennikarz, działacz niepodległościowy i społeczny. Urodził się 17 lipca 1949 roku w Bartoszycach, skąd wyjechał w wieku 14 lat najpierw do Olsztyna, a potem do Gdańska. Był mistrzem bezpośredniej produkcji w Stoczni Gdańskiej, a także uczestnikiem strajku w sierpniu 1980 roku.

W Solidarności od września 1980 roku, był przewodniczący zakładowego Komitetu Obrony Więzionych za Przekonania, brał udział w m.in. głodówce na terenie Akademii Medycznej w Gdańsku w obronie więźniów politycznych, współorganizował niepodległościowe manifestacje. 13 grudnia 1981 roku internowany, przetrzymywany w Zakładach Karnych w Opolu i w Nysie, skąd 24 lipca 1982 został zwolniony. Trzy dni później wyjechał pod przymusem do RFN. Władze komunistyczne dały mu niewiele ponad 48 godzin na opuszczenie wraz z rodziną Gdańska. W Niemczech otrzymał azyl polityczny.

Współpracownik Rozgłośni Polskiej Radio Wolna Europa, kierował tam redakcją robotniczą, autor tekstów w londyńskim Dzienniku i Tygodniu Polskim. Był działaczem emigracyjnej PPS, członkiem Rady Narodowej RP, a także współzałożycielem Klubu Niezależnej Myśli Politycznej im. Juliusza Mieroszewskiego w Monachium i innych organizacji niepodległościowych.

W 2007 roku Bogdan Żurek odznaczony został Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, za wybitne zasługi na rzecz przemian demokratycznych w Polsce, zaś w 2016 roku Krzyżem Wolności i Solidarności oraz Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski za wybitne zasługi na rzecz środowiska polskiego w Niemczech. Obecnie na emeryturze, jest redaktorem naczelnym wychodzącego w Monachium polonijnego periodyku Moje Miasto. Posiada obywatelstwo tylko polskie. Mieszka przemiennie pod Norymbergą i w Sopocie.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Komu wadzi Bogdan Żurek, legenda "Solidarności"? Absurdalna decyzja Rady Miasta w Bartoszycach - Dziennik Bałtycki

Wróć na elblag.naszemiasto.pl Nasze Miasto