Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przekop Mierzei Wiślanej. Według sondażu "Rz" 44 proc. popiera budowę kanału. Ekolog: To niemiarodajne badanie

Tomasz Chudzyński
Wizualizacja kanału przez Mierzeję Wiślaną
Wizualizacja kanału przez Mierzeję Wiślaną Urząd Morski w Gdyni
Przekop Mierzei Wiślanej, według jednego z sondaży, ma poparcie opinii społecznej. Przeciwnicy planów budowy kanału zbierają zaś podpisy pod petycją przeciw przekopowi. - Ich liczba bardzo szybko rośnie - mówi Paweł Pomian z organizacji EKO-UNIA.

Budzącą sporo kontrowersji inwestycję w kanał żeglugowy przez Mierzeję Wiślaną popiera 44 proc. respondentów sondażu przygotowanego na zlecenie „Rzeczpospolitej”. To niemal co drugi Polak, głównie mieszkaniec wsi i mniejszych miejscowości. Z drugiej strony jednak aż 10 proc. badanych mieszkańców w ogóle nie słyszało o planach budowy kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną, a 36 proc. badanych był im zdecydowanie przeciwna.

Czytaj również: ekspresowa wycinka drzewostanu pod przekop Mierzei Wiślanej. Pracowano nieprzerwanie dzień i noc [ZDJĘCIA, WIDEO]

Zaznaczmy, przekop Mierzei Wiślanej ma przynieść m.in. wielkie korzyści dla rozwoju portu w Elblągu na Warmii. Właśnie to, liczące 120 tys. mieszkańców miasto wraz z okolicami, przejawia najbardziej entuzjastyczne podejście do planów budowy kanału. To m.in. w Elblągu Jarosław Kaczyński, jeszcze jako premier, w 2007 r. obwieszczał początek planowania przekopu i w ostatnich latach odwiedzał to miasto z wieściami na temat postępu prac. Kaczyński był także jesienią ub. roku na Mierzei Wiślanej w towarzystwie starającego się o prezydenturę Elbląga posła PiS Jerzego Wilka - w miejscu gdzie ma powstać kanał, wkopali wspólnie symboliczny słupek wyznaczający teren budowy.

Zakończyła się ekspresowa wycinka drzewostanu pod przekop Mierzei Wiślanej. Pracowano nieprzerwanie dzień i noc [zdjęcia, wideo]

Tymczasem sondaż wykazał, że zwolennicy przekopania mierzei to w znacznej przewadze mieszkańcy wsi i mniejszych miejscowości. - Im większe miasto, tym mniej entuzjastów. Podobnie z wykształceniem: im wyższe, tym sceptycyzm respondentów rósł - komentował wyniki badania portal money.pl.

- Do wyniku takiego, ogólnego badania podchodzę bardzo sceptycznie - mówi Paweł Pomian z organizacji EKO-UNIA, która poskarżyła się na plany przekopu Komisji Europejskiej. - Budowa kanału przez mierzeję jest skomplikowanym przedsięwzięciem. Potrzeba sporej wiedzy, by ją rzetelnie ocenić. Przede wszystkim uważam, że decyzja, ocena planów budowy, powinna należeć do lokalnych samorządów położonych w regionie Mierzei Wiślanej, mieszkańców okolic przyszłego przekopu i samorządu Pomorza, na terenie, którego realizowana ma być budowa. Istotny głos powinien też należeć do ekspertów, którzy w pełni byliby w stanie ocenić argumenty za i przeciw kanałowi. Sondaż może też dowodzić tego, jak wielką pracę wykonał rząd PiS, by przekonać Polaków, że kanał uniezależni nas od Rosji. To jednak pewien absurd, bo z drugiej strony ściągamy z Rosji 2/3 węgla zużywanego w naszym kraju.

- Nie mamy żadnych obaw co do tej inwestycji. Dysponujemy niepodważalną dokumentacją, bardzo solidnymi argumentami przemawiającymi za budową kanału. Proces planowania inwestycji przebiegał bardzo transparentnie, zgodnie ze wszelkimi standardami - podkreśla jednak Michał Kania, dyrektor biura prasowego ministerstwa gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej.

W piątek w Brukseli eksperci KE i strony polskiej rozmawiali o sprawie przekopu. - Po spotkaniu na poziomie eksperckim dyrektorów przedstawiciele Komisji Europejskiej potwierdzili konieczność budowy kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną, jednakże poprosili o kontynuację rozmów celem omówienia kwestii technicznych - brzmiał komunikat „morskiego” resortu.

- To jest zaskakujące stanowisko. KE uznała, że kanał, bez którego tyle lat świetnie sobie radziliśmy, jest niezbędny - przyznaje Paweł Pomian. - KE miało także zastrzeżenia, co do „niewielkiego” wpływu przekopu na środowisko. Uważam, że powinniśmy poczekać na oficjalne stanowisko KE po piątkowym spotkaniu.

EKO-UNIA rozpoczęła też zbiórkę podpisów pod społeczną petycją dotyczącą planów budowy kanału. - Skierujemy ją do premiera Morawieckiego i ministra Gróbarczyka. Apelujemy w niej o wstrzymanie inwestycji i ponowne rozpatrzenie argumentów za i przeciw budowie oraz ponowne przeliczenie ekonomicznych wskaźników - podkreśla Paweł Pomian. - Po pierwszym dniu mieliśmy pod petycją 1000 podpisów.

Przekop ma powstać w tzw. Nowym Świecie (między Kątami Rybackimi a Krynicą Morską). Będzie liczył ok. 1300 m długości i 5 m głębokości. Ma to umożliwić wchodzenie do portu w Elblągu jednostkom o zanurzeniu do 4 m., długości do 100 m i szerokości 20 m.

Wycinka drzew w miejscu przekopu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na elblag.naszemiasto.pl Nasze Miasto