MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Sport. W derbach Warmii i Mazur lepszy OKS Olsztyn. Zagrali jak nigdy, przegrali jak zawsze

[email protected]
Prawie 2,5 tysiąca kibiców, gorąca sportowa atmosfera na trybunach, wiele podbramkowych okazji i mnóstwo emocji – tak w skrócie opisać można piłkarskie derby województwa na szczeblu III ligi, w których ...

Prawie 2,5 tysiąca kibiców, gorąca sportowa atmosfera na trybunach, wiele podbramkowych okazji i mnóstwo emocji – tak w skrócie opisać można piłkarskie derby województwa na szczeblu III ligi, w których zmierzyły się drużyny OKS 1945 Olsztyn i Olimpii Elbląg. Pojedynek, mimo sporej przewagi elblążan, zakończył się ich przegraną 1-2. Wcale jednak tak być nie musiało, gdyby tylko napastnik olimpijczyków Piotr Trafarski, wykorzystał choć połowę okazji, które miał w sobotnim meczu.

Na mecz do Olsztyna udała się ponad 300-osobowa grupa kibiców Olimpii, którzy na to spotkanie przygotowywali się od tygodni. Sympatycy zespołu z Elbląga pokazali się z jak najlepszej strony. Głośno dopingowali swoją drużynę i w kilku momentach zaprezentowali ciekawą i oryginalną oprawę. Mecz tzw. "podwyższonego ryzyka" – kibice obu drużyn nie pałają do siebie sympatią - przebiegał w spokojnej i sportowej atmosferze, a na trybunach olsztyńskiego stadionu zasiadło blisko 2,5 tys. osób.
Sam mecz mógł się podobać, bo obfitował w wiele podbramkowych sytuacji. Patrząc na przebieg spotkania - lepsi byli goście z Elbląga, ale to nie oni zdobyli komplet punktów. Uznawany za faworyta i znajdujący się wyżej w tabeli OKS zagrał słabo, jednak za sprawą strzelca dwóch bramek Łukasza Suchockiego mecz wygrał. Pojedynek lepiej rozpoczął się dla elblążan, którzy w 10 minucie szybko objęli prowadzenie. Wówczas świetnym dośrodkowaniem na głowę Piotra Trafarskiego popisał się Michał Gruszczyński, a elbląski napastnik z kilku metrów uprzedził bramkarza i trafił do siatki. Radość kibiców Olimpii nie trwała jednak długo, bo zaledwie 9 minut. Do wyrównania doprowadził Suchocki, który wykorzystał dokładne dogranie od Jarosława Rzeźnikiewicza i z bliska posłał futbolówkę obok zdezorientowanego Krzysztofa Hyza.

Ostatnie dziesięć minut pierwszej połowy minęło pod znakiem czterech niewykorzystanych okazji strzeleckich piłkarzy z Elbląga. Żółto-biało-niebiescy gdyby tylko mieli więcej szczęścia, mogliby schodzić na przerwę prowadząc 5-1. W końcówce pierwszej części meczu olsztyńska obrona, osłabiona brakiem lidera Tomasza Zakierskiego, gubiła się praktycznie co chwilę. Niestety Piotr Trafarski nie potrafił tego wykorzystać, fatalnie pudłując w trzech idealnych sytuacjach. Najpierw w 34 minucie po pięknym podaniu Rafała Lepki (nie pierwszym i nie ostatnim w tym meczu), przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem, następnie w 38 minucie w kolejnym pojedynku z golkiperem olsztynian, minął go, ale mając przed sobą pustą bramkę próbował zakręcić jeszcze obrońcami i... stracił piłkę. Minutę później „Trafar” tym razem próbował pokonać Bartosza Grygorowicza lobem, ale i to mu nie wyszło, gdyż piłka przeleciała nad poprzeczką. W 43 minucie przed szansą stanął jeszcze Rafał Anuszek, ale jego strzał po dośrodkowaniu Gruszczyńskiego wybronił bramkarz.

Druga połowa nie obfitowała już w tyle dogodnych sytuacji. Mimo to, stroną przeważającą byli nadal goście z Elbląga, którzy w 70 minucie za sprawą... Trafarskiego powinni przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Niestety, nie mający wyraźnie swojego dnia napastnik Olimpii, po błędzie Grygorowicza, minął bramkarza i uderzył na pustą bramkę, jednak zbyt słabo i piłkę w ostatniej chwili zdołał wybić Aziewicz. Pięć minut później Trafarskiego nie było już na boisku, gdyż zastąpił go Adrian Fedoruk. Gdy wydawało się, że derby województwa zakończą się remisem, w 79 minucie olsztynianie zdobyli niespodziewanie zwycięską bramkę.
Autorem gola był Łukasz Suchocki, który po prostopadłym podaniu Sebastiana Spychały przerzucił piłkę nad wychodzącym z bramki Hyzem. Piłkarze Olimpii przy tej bramce mocno protestowali domagając się faulu, zresztą słusznie, gdyż Suchocki na pełnym biegu wpadł na elbląskiego bramkarza, powalając go na murawę. Niestety sędzia Artur Ciecierski z Warszawy pozostał niewzruszony i wskazał na środek boiska. Mimo usilnych prób, olimpijczykom bramki już nie udało się zdobyć i po ostatnim gwizdku olsztyńscy piłkarze i kibice wznieśli ręce w geście triumfu.

Przed elblążanami trzy trudne mecze. Olimpia najpierw zagra u siebie z Dolcanem Ząbki (sobota 29 września godz. 16 – stadion przy ul. Agrikola), następnie uda się do Radomia na mecz z Radomiakiem, po czym znów na własnym obiekcie zmierzy się z obecnym liderem III ligi Ruchem Wysokie Mazowieckie. Jeżeli elbląska drużyna nie odblokuje się w najbliższym czasie, to o powiększenie marnego dorobku punktowego będzie niezwykle trudno.

OKS 1945 Olsztyn - Olimpia Elbląg 2-1 (1-1)
Bramki: 0-1 Trafarski (11’), 1-1, 2-1 Suchocki (19’, 79’)

OKS 1945: Grygorowicz - Frankowski, Aziewicz, Żakowski (46’ Alancewicz), Rzeźnikiewicz, Michałowski, Lech, Graczyk (60’ Wiśniewski), Spychała, Łukasik (76’ Harmaciński), Suchocki (84’ Śnieżawski)
Olimpia: Hyz - Bogdanowicz, Koprucki, Mazurkiewicz, Kitowski, Sambor, Gruszczyński, Roszak, Lepka (82’ Tomczyk), Anuszek, Trafarski (75’ Fedoruk).

Żółte kartki: Frankowski, Żakowski, Suchocki (OKS 1945) - Sambor, Gruszczyński, Anuszek, Roszak, Trafarski, Kitowski (Olimpia).
Sędziował: Ciecierski (Warszawa).
Widzów: 2500.

Tabela III ligi grupa I:
Lp. Drużyna

Mecze

Punkty

Bilans

1 Ruch Wysokie Maz. 8 19 18:7

2 OKS 1945 Olsztyn
8 18 12:6

3 Concordia Piotrków Tryb. 8 16 22:7

4 Wigry Suwałki 8 16 11:4

5 Dolcan Ząbki 8 15 10:5

6 Warmia Grajewo 8 14 15:11

7 Świt NDM 8 14 14:6

8 Mazowsze Grójec 8 14 18:12

9 Sokół Aleksandrów £ódzki 8 10 5:5

10 Radomiak Radom 8 8 4:6

11 Drwęca NML 8 8 11:21

12 Nadnarwianka Pułtusk 8 8 8:12

13 UKS SMS £ódź 8 8 9:15

14 Olimpia Elbląg 8 5 7:14

15 Stal Główno 8 3 4:14

16 Orzeł Kolno 8 1 6:29

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na elblag.naszemiasto.pl Nasze Miasto