Około 140 ratowników z Elbląskiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego czuwa nad bezpieczeństwem mieszkańców i turystów na strzeżonych kąpieliskach.
Elbląscy ratownicy pracują nad morzem, nad mazurskimi jeziorami, a także na miejskich kąpieliskach. Jak zapewnia Bożena Ruszkowska-Gawlik, prezes Elbląskiego WOPR, naszego bezpieczeństwa strzegą najlepsi.
Przed sezonem wszyscy ratownicy poddani zostali weryfikacji.
- Zawsze sprawdzamy umiejętności naszych ratowników, zarówno teoretyczne, jak i praktyczne - mówi Bożena Ruszkowska-Gawlik. - Do pracy na Mierzei Wiślanej i nad mazurskimi jeziorami wybraliśmy najlepszych. Tam, gdzie w grę wchodzi ratowanie ludzkiego życia, liczy się profesjonalizm, a nie sentymenty.
Elbląskie akweny wodne patrolują także policjanci.
- Nasz wodny patrol dociera wszędzie tam, gdzie jest to możliwe - mówi asp. Alina Zając, rzecznik prasowy elbląskiej policji. - Do zadań policjantów należy m. in. dbanie o to, by ludzie nie kąpali się na tzw. dzikich kąpieliskach, których niestety jest trochę w naszej okolicy.
Kąpieliska, m.in. pod względem bezpieczeństwa i wyposażenia w sprzęt ratunkowy sprawdzają też komisje, powołane przez Okręgowego Związek WOPR Województwa Warmińsko-Mazurskiego.
j
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?