Wojciech Paczkowski, nauczyciel historii z Elbląga, ma w swoim gabinecie ponad pół miliona rzadkich eksponatów. Drugiej takiej klasy nie ma w żadnej innej szkole.
Przez 15 lat pracy Wojciech Paczkowski zebrał w swoim gabinecie w Szkole Podstawowej Nr 1 unikalne mundury i hełmy z wojen światowych, niezliczone ilości kamieni, broni i ozdób sprzed tysięcy lat.
Środek sali zajmują krzesła i ławki dla uczniów.
- Ta klasa jest już za mała. Przydałaby się druga - mówi historyk.
W niewielkim gabinecie historii znajduje się 17 doskonale zachowanych hełmów różnych wojsk z okresu I i II wojny światowej.
- Często siędzę tu ponad 7 godzin, to taki drugi dom, chcę się tu dobrze czuć i mam nadzieje, że dzieciaki też lubią ten gabinet - mówi Paczkowski. - W domu nie mam miejsca na takie eksponaty. Niedawno uczennica przyniosła mi ogromna łuskę niemieckiego pocisku. 7 lat temu od ucznia dostałem też unikalną kamienną siekierkę sprzed ponad 2 tysięcy lat. Mam tu też rękojeść z miecza wojowników pruskich
Dla uczniów elbląskiej jedynki gabinet historii to legenda.
- Bardzo lubię lekcje historii. W klasie jest taka specyficzna atmosfera. Tu wiadać historię. Można ją obejrzeć - opowiada Paweł z V klasy. -Najbardziej podobają mi się te małe żołnierzyki na makietach bitew.
Wojciech Paczkowski często używa rekwizytów w czasie lekcji. Odgrywa z dziećmi scenki historyczne. Stroje czasami przygotowują sami uczniowie.
Gabinet historii jest natomiast utrapieniem dla szkolnych sprzątaczek.
- Wiem, że nieraz złoszczą się, gdy mają odkurzać te wszystkie gabloty - przyzynaje Wojciech Paczkowski.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?