Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Elbląg. Najpierw skradł tożsamość, a potem pieniądze

Witold Chrzanowski
Witold Chrzanowski
Fot. KMP Elbląg
Napisał do niego na komunikatorze, a wcześniej włamał się na konto jego kolegi. Nasz rozmówca był przekonany, że pisze właśnie z kolegą. Chwilę później pojawiła się prośba o pożyczenie pieniędzy. Za pośrednictwem kodu blik wyłudzono kwotę 3 tysięcy złotych.

Oszuści bazują na zaufaniu. Dlatego włamują się na profil danej osoby i za jego pośrednictwem prowadzą z nami rozmowę. My jesteśmy przekonani, że pisze do nas kolega. Oszust natomiast kradnąc tożsamość od razu ma nasze zaufanie nie musi go nawet zdobywać.

Oszuści korzystają z konta naśladując nawet sposób i styl pisania, więc ofiara niczego nie podejrzewa. Co więcej, mają dostęp do historii wcześniej prowadzonych rozmów. "Znajomy" prosi o pomoc finansową, zazwyczaj jest to kilkadziesiąt albo kilkaset złotych przelanych za pomocą kodu blik. Wszystko zaplanowane tak, aby pożyczki nigdy nie odzyskać.

Jeśli znajomy prosi o pieniądze za pomocą popularnego komunikatora, najlepiej do niego zadzwonić. Jeśli z Twojego konta wysłano wiadomości o takiej treści, to najlepiej zmienić hasła i powiadomić o tym znajomych i administratora serwisu. Warto pamiętać o regularnej zmianie haseł.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na elblag.naszemiasto.pl Nasze Miasto