Pół godziny przed północą w środę na bocznicy dworca PKP w Elblągu spłonął wagon pasażerski. Nikomu nic się nie stało. Pożar ugaszono po ok. 50 minutach. W akcji gaszenia uczestniczyły trzy jednostki straży.
Na razie nie wiadomo, co było przyczyną pożaru. Strażacy przypuszczają, że prawdopodobnie podpalenie. Śledztwo w sprawie pożaru prowadzi policja.
- Nieznane są jeszcze straty, jakie poniosła kolej - mówi Alina Zając, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?