20-letni Tomasz Wiercioch, wychowanek Pomowca Gronowo Elbląskie, w sobotę rozegrał pierwszy w tym sezonie mecz w barwach Polonii Olimpii. Dotychczas wszystko wskazywało na to, że Wiercioch będzie występował w trzecioligowej Polonii Lidzbark Warmiński.
- Działacze nie doszli do porozumienia w sprawach finansowych i wróciłem do Elbląga. Ale nie żałuję. Bardzo się cieszę, że znowu mogę grać w tym mieście - mówi Wiercioch.
Jerzemu Budziłkowi, trenerowi Polonii Lidzbark Warmiński, elbląski napastnik ,wpadł w oko" podczas spotkań kadry województwa warmińsko-mazurskiego do 21 lat. Po zakończeniu poprzedniego sezonu Budziłek zaproponował Wierciochowi grę w Lidzbarku Warmińskim. - Rozegrałem tam kilka spotkań towarzyskich i trzy mecze ligowe. Jest to bardzo ciekawy zespół, który po sześciu kolejkach niespodziewanie jest na pozycji lidera.
W sobotę Polonia Olimpia wygrała z Mrągowią Mrągowo 1:0 (bramka Rafała Lepki), a Wiercioch zebrał po meczu dobre recenzje. - Widziałem go pierwszy raz w akcji. Na pewno był trochę podłamany nieudanym transferem do Lidzbarka, ale pokazał się z dobrej strony - komentuje Adam Fedoruk, trener Polonii Olimpii. - Na pewno jest to świetna baza do stworzenia ataku w naszej drużynie.
Wiercioch wierzy, że w tym sezonie Polonia Olimpia jest w stanie walczyć o miejsce w pierwszej trójce. - Dużo zależy od najbliższych meczów. Zagramy ze Stomilem, Warfamą, Jeziorakiem i Granicą, a więc z zespołami pretendującymi do czołowych miejsc.
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?