Alarm bombowy zelektryzował wczoraj wieczorem mieszkańców Nidzicy. Ładunek wybuchowy, jak poinformowała policję anonimowa osoba, miał być podłożony pod Audi A4, stojącym na jednym z osiedli domków jednorodzinnych.
Policyjny pirotechnik z Nidzicy pojechał sprawdzić informację. Samochodu nie mógł jednak przeszukać, bo w takiej sytuacji rozpoznanie powinni zrobić specjaliści. Dlatego do Nidzicy wysłano ekipę pirotechników Komendy Wojewódzkiej w Olsztynie.
Akcja zakończyła się bardzo późno. Nie wiadomo więc, czy pod samochodem rzeczywiście była podłożona bomba.
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?