Szumne zapowiedzi Irlandczyków, deklarujących zapotrzebowanie na co najmniej tysiąc pracowników z Polski, zakończyły się przesłaniem do urzędów pracy jedenastu ofert.
Liczne oferty pracy z Irlandii dla pracowników fizycznych, informatyków, rybaków i wykwalifikowanego personelu medycznego wpłynęły do urzędów pracy w województwie pomorskim. Do Elbląga trafiło tylko 11 ofert.
- Przyczyna jest prosta. Władze Gdańska i Słupska nawiązały współpracę z Irlandczykami, Elbląg nie - wyjaśnia Barbara Kurek, kierownik elbląskiej filii Wojewódzkiego Urzędu Pracy. - Dlatego do nas trafiło niewiele ofert. Przy tym są one kierowane do specjalistów.
Irlandzka firma z branży przetwórstwa drewna i meblarstwa przez elbląską delegaturę urzędu poszukuje m.in. 5 osób do składania pociętych przez maszyny fragmentów mebli.
- Jednak osoby te muszą wykazać się znajomością języka angielskiego, posiadać dyplom technikum obróbki drewna lub przemysłu drzewnego, mieć co najmniej 3-letnie doświadczenie zawodowe i wykazać się znajomością specjalistycznych maszyn - mówi Barbara Kurek. - Jednocześnie nie mogą mieć mniej niż 25 i więcej niż 35 lat.
Podobne lub wyższe wymagania dotyczą pozostałych 6 ofert pracy.
- Do tej pory zgłosiła się jedna osoba, która ma jakiekolwiek szanse na zatrudnienie w Irlandii - twierdzi Barbara Kurek.
echodnia Policyjne testy - jak przebiegają
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?