Prawie 50 mieszkańców popegeerowskich osiedli przez rok będzie się mogło cieszyć z otrzymania pracy.
Wszystkie gminy powiatu elbląskiego postanowiły przystąpić do pilotażowego programu Agro-Elbląg, aż w 90 proc. finansowanego przez Agencję Własności Rolnej Skarbu Państwa.
- Szkoda, że przyszłych pracowników nie możemy wybierać spośród wszystkich bezrobotnych, nie tylko mieszkańców popegeerowskich osiedli - wzdycha jedynie Krzysztof Lesiak, wójt Milejewa.
W pierwszej wersji agencja proponowała zatrudnienie 36 bezrobotnych, byłych pracowników nieistniejących PGR. Każda z gmin mogłaby więc wytypować tylko 4 mężczyzn.
- Jeżeli uważacie państwo, że na waszym terenie większa liczba osób powinna odmulać rowy i naprawiać drogi, proszę o propozycje - nieoczekiwanie zaproponował podczas wczorajszego spotkania Edmund Brzozowski, zastępca dyrektora Oddziału Terenowego AWRSP w Olsztynie.
Z możliwości powiększenia grona pracowników skorzystały cztery gminy: Elbląg (8), Godkowo (5), Rychliki (6) i Pasłęk (6). Dodatkowo zatrudnionych ma też być dwóch koordynatorów prac.
Wczorajsze spotkanie było ostatnim przed podpisaniem porozumień o przystąpieniu poszczególnych samorządów do programu. Gminy mają tylko kilka dni na stworzenie ostatecznej listy bezrobotnych, którzy na dwa lata zyskają stałe źródło dochodów.
- Po roku pracy ci ludzie zyskają bowiem prawo do zasiłku dla bezrobotnych - podkreśla Edmund Brzozowski.
W pierwszych dniach sierpnia wytypowani mężczyźni będą przeszkoleni z zakresu BHP. Kurs zorganizował Powiatowy Urząd Pracy.
Do każdego bezrobotnego gminy będą musiały dołożyć po ok. 250 zł w miesiącu. Na tę kwotę złożą się między innymi koszty związane ze składkami ZUS, badaniami lekarskimi oraz zakup sprzętu i materiałów.
- To się nam i tak opłaca - podkreśla Grzegorz Nowaczyk, wójt gminy Elbląg. - Do osób zatrudnianych przy robotach publicznych dopłacamy prawie dwa razy tyle.
Edmund Brzozowski zapowiedział, że jeżeli realizacja programu przyniesie spodziewane efekty będzie on kontynuowany również w latach następnych.
Zakłada się, że zatrudnieni przez rok bezrobotni udrożnią - dzięki odkrzaczaniu i odmulaniu - 47,1 km rowów melioracyjnych. Naprawią też (łącznie z remontami przepustów i czyszczeniem rowów przydrożnych) 36 km dróg. Dzięki wykonanym robotom 1152 ha gruntów, pozostających w dyspozycji Agenci Własności Rolnej Skarbu Państwa, do których do tej pory nie było żadnych dojazdów, staną się bardziej dostępne dla użytkowników.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?