Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Region. Dyskryminacja w majestacie prawa?

mpp, csz, kez
Początek przyszłego roku będzie dla tysięcy przygranicznych ,mrówek" końcem dobrych zarobków. Ministerstwo Finansów wprowadza drastyczne ograniczenia w przywozie towarów.

Początek przyszłego roku będzie dla tysięcy przygranicznych ,mrówek" końcem dobrych zarobków. Ministerstwo Finansów wprowadza drastyczne ograniczenia w przywozie towarów.

Restrykcje dotyczą mieszkańców strefy nadgranicznej. Od 1 stycznia będą mogli przywieźć z podobnej strefy sąsiedniego kraju tylko pół litra alkoholu i jedną paczkę papierosów. Mieszkańców wszystkich innych rejonów Polski obowiązują dotychczasowe limity: 1 litr wyrobów spirytusowych, 2 litry wina, 5 litrów piwa i 20 paczek papierosów. Wartość bagażu osób ze strefy nadgranicznej nie będzie mogła przekraczać 80 euro (pozostałych osób - 175 euro).

Ograniczenia dotyczą tylko zakupów dokonywanych w strefie nadgranicznej sąsiedniego kraju. Towary przywożone z głębi kraju objęte są takimi samymi limitami, jak do tej pory. W praktyce nowe przepisy uderzają więc przede wszystkim w piesze ,mrówki" i rowerzystów, którzy wożą alkohol i papierosy ze sklepów położonych najbliżej przejść granicznych.
- Urzędnicy znów stworzyli prawo dla własnych potrzeb - uważa Miron Sycz, przewodniczący Sejmiku Województwa i mieszkaniec przygranicznego Górowa Iławeckiego. - Dzielenie obywateli na tych ze strefy i spoza niej zakrawa wręcz na dyskryminację tych pierwszych. Wprowadza się restrykcje, nie dając nic w zamian.
Miron Sycz dostrzega także pozytywną stronę nowych regulacji celnych: - Na terenie przygranicznym będzie mniej alkoholu, tym samym będziemy trzeźwiejsi. Może więc łatwiej będzie nam upomnieć się o nasze prawa: do pracy i godnego życia.

Rozporządzenie jest ciosem dla mieszkańców powiatów przygranicznych. Dla wielu z nich drobny handel jest jedynym źródłem utrzymania rodzin.
- Od kilku lat państwo nie proponuje mi żadnej pracy, a teraz chce zabrać jedyny dochód - mówi zbulwersowana mieszkanka Bartoszyc. - Mam na utrzymaniu czteroosobową rodzinę. Czy ten minister chce, byśmy zaczęli kraść?
Problem ,mrówczego" przemytu jest poważny. Tylko w trzech kwartałach tego roku celnicy z Warmii i mazur skonfiskowali prawie milion paczek papierosów bez akcyzy i 30 tysięct litrów alkoholu. - To jest prawie o jedną trzecią więcej niż w zeszłym roku - mówi Ryszard Chudy, rzecznik Urzędu Celnego w Olsztynie.

Co jest strefa przygraniczna? Mówi major Franciszek Jaroński, rzecznik Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej w Kętrzynie:
- Zgodnie z przepisami jest to obszar o szerokości 15 km, począwszy od granicy w głąb kraju. W praktyce oznacza to, że do tej strefy zaliczane są wszystkie gminy położone przy granicy, i to niezależnie od ich wielkości.

Stanisław Wileński, rzecznik prasowy Rzecznika Praw Obywatelskich
- Urząd RPO na pewno zainteresuje się tą sprawą, jeśli tylko ktokolwiek o to poprosi. Wówczas dokładnie zbadamy to rozporządzenie, także to, czy nie dyskryminuje onoi niektórych obywatelli. Przypomnę tylko, że przed dwoma laty Rzecznik zainteresował się zmianom w przepisach granicznych. Konsekwencją było odstąpienie od wbijania tak zwanym mrówkom stempli kontroli granicznej do dowodów osobistych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Giganci zatruwają świat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na elblag.naszemiasto.pl Nasze Miasto