Podczas weekendu na drogach Warmii i Mazur zginęły cztery osoby, a kilka zostało rannych. Jednym ze sprawców wypadku był Krzysztof K., syn sędziny z Bartoszyc.
Krzysztof K. jadąc Fiatem Brava, podczas wyprzedzania na podwójnej ciągłej linii, uderzył w skręcającego w lewo Forda Scorpio. W wypadku zostało rannych sześć osób. Wszyscy trafili do szpitala. Jak się dowiedzieliśmy, ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Krzysztof K. odzyskał prawo jazdy kilka tygodni temu, zabrano mu je za przekroczenie punktów karnych. Po przesłuchaniu policja zwolniła obu kierowców (byli trzeźwi) do domu. Zabrano im prawa jazdy i dowody rejestracyjne.
W regionie doszło jeszcze do kilku wypadków. Pod kołami ciągnika z przyczepą zginął w sobotę Sławomir Sz., mieszkaniec Smokowa koło Ostródy. Policja zatrzymała kierowcę ciągnika godzinę po wypadku. Był trzeźwy.
Kolejne dwie osoby zginęły koło Elbląga i Fromborka. W obu przypadkach prowadzone przez nie samochody wypadły z drogi i uderzyły w drzewo. Natomiast na drodze między Dobrym Miastem a Ornetą Rosjanin Aleksander M. przejechał pieszego, który z pobocza wszedł niespodziewanie pod ciężarówkę. Pieszy zginął na miejscu.
Do groźnego wypadku doszło także w Olsztynie. 21-letni Robert P., kierujący Fiatem 126p zderzył się w sobotę z Volkswagenem Transporerem, którym kierował Marek. B. Maluch zjechał na pobocze i przewrócił się na bok. Pasażerowie, mieszkańcy Bartoszyc, odnieśli drobne urazy i zostali przewiezieni do szpitala wojewódzkiego.
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?