Odbudowywany zabytkowy zespół młyna wodnego przy ul. Kościuszki odwiedzili architekci, konserwatorzy zabytków i urzędnicy. Wszyscy byli pod wrażeniem tego, co tu ujrzeli.
Okazje do spotkania w XIX-wiecznym młynie były dwie: dziesiąta rocznica wpisania obiektu do rejestru zabytków i piąta rocznica rozpoczęcia jego odbudowy.
Zabytkowy młyn z pewnością nadal popadałby w ruinę, gdyby nie Stefan Kotowski, przedsiębiorca i pasjonat, który odkupił obiekt od jednej z elbląskich parafii.
- Odbudowa tego zespołu, to dla mnie duże wyzwanie - wyznaje Stefan Kotowski. - Przez 25 lat pracowałem w Zamechu jako specjalista od turbin parowych. Mam nadzieję, że wykorzystując doświadczenie, jakie zdobyłem na budowach w całej Polsce, uda mi się uruchomić znajdującą się we młynie turbinę wodną. Dla gości byłaby to duża atrakcja.
Odbudowa zabytkowego zespołu ciągle trwa. W dawnym domu młynarza czynna jest już kawiarnia i apartament umeblowany antykami. Budynek główny młyna ma być przeznaczony na hotel na ok. 50 osób. W podziemiu planowane jest uruchomienie sali rozrywkowej.
Dodatkową atrakcją będzie wieżyczka na dachu, stanowiąca punkt widokowy do oglądania panoramy miasta i parku krajobrazowego. W spichlerzu, w którym zachował się oryginalny szkielet z grubych belek, znajdzie miejsce restauracja.
Z zewnątrz już dzisiaj cały młyn robi ogromne wrażenie. Kolejną atrakcją będzie odnowienie biegnącego między zabudowaniami kanału wodnego.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?