Pasłęckie targowisko istnieje od dziesięciu lat. Dla wielu osób stanowi jedyne miejsce utrzymania. Handlowcy narzekają jednak na coraz mniejsze obroty. Nawet zbliżające się święta nie zwiększyły popytu.
- Coraz trudniej jest nam sprzedawać, ponieważ z każdym rokiem jest mniej kupujących - mówią handlowcy z pasłęckiego targowiska.
Sprzedający obawiają się zimy. Chłód odstrasza kupujących, których i tak jest niewielu.
- Przyjeżdżam tu z Ostródy - mówi kobieta sprzedająca w Pasłęku odzież.
- Tam, gdzie mieszkam jest jeszcze gorzej. Musiałam wyjechać, bo w Ostródzie nie było dla mnie żadnej pracy.
Kupcy z Pasłęka twierdzą, że opłaca się sprzedawać jedynie artykuły żywnościowe.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?