Talibowie byli w Klewkach i chcieli kupić bakterie wąglika - taką rewelację podał Bogdan Gasiński, który poinformował Andrzeja Leppera o rzekomej korupcji polityków SLD i PO.
Gasiński, który był szefem gospodarstwa w Klewkach, należacego do firmy z Warszawy, twierdzi - o czym informowaliśmy w sobotnim wydaniu Gazety - że miał również inne kontakty z Arabami: sprzedawał im plany lotniska we Frankfurcie oraz plany samolotów Boeing, których użyli terroryści podczas zamachów w Nowym Jorku i Waszyngtonie.
Gasiński przez całą sobotę był przesłuchiwany w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie, która prowadzi śledztwo w sprawie sejmowej wypowiedzi Leppera na temat korupcji niektórych polityków.
Już w sobotę warszawska prokuratura zorganizowała konferencję prasową na ten temat. Prokurator Zygmunt Kapusta powiedział, że zeznania świadka są nieprawdopodobne. Kapusta zdradził, że w zeznaniach Gasiński twierdzi, iż był kurierem pięciu polityków, którzy - według jego relacji - mieli kontakty z afgańską mafią i szmuglowali narkotyki pod postacią kamieni szlachetnych.
Tymczasem sam Gasiński ma kłopoty z prawem, bo w Olsztynie prokuratura prowadzi postępowanie z doniesienia byłego pracodawcy Gasinskiego w sprawie sprzeniewierzenia ponad dwóch milionów złotych.
Z kolei Andrzej Lepper zażądał od Ministerstwa Spraw Wewnętrznych ochrony jego osoby. Lider Samoobrony twierdzi, że czuje się zagrożony i śledzony ale nie da się zastraszyć. Boi się jednak o bezpieczeństwo swojej rodziny.
Lepper zapowiedział też, że dziś przedstawi dokumenty na korupcję pozostałych polityków z jego listy.
- Mam dowody. Pan Piskorski winien jest firmie drukującej dla niego plakaty dwa miliony złotych - powiedział Lepper, dodając, że w przyszłym tygodniu dostarczy do warszawskiej prokuratury dokumenty obciążające ministra spraw zagranicznych Włodzimierza Cimoszewicza, posła Platformy Obywatelskiej Donalda Tuska i lidera tego ugrupowania Andrzeja Olechowskiego.
Nieoczekiwanie wczoraj Andrzej Lepper zapowiedział, że przekaże ambasadzie USA dokumenty związane z atakiem terrorystycznym na Nowy Jork z 11 września i będzie się domagał spotkania z ambasadorem w ,cztery oczy". Te dokumenty też pochodzą od Bogdana Gasińskiego.
Pomówieni przez Leppera politycy stanowczo odrzucają oskarżenia, określając je jako absurd i prowokację polityczną. Po usłyszeniu ostatnich ,rewelacji" większość polityków charakterystycznym gestem puka palcem w głowę.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?