W poniedziałek czeska policja przekaże Kamila Olejnika z Olsztyna polskim stróżom prawa. Już go przeniesiono z więzienia w Pradze bliżej granicy. Kamil Olejnik jest aktywistą olsztyńskiej młodzieżówki Polskiej Partii Socjalistycznej. Został zatrzymany 26 września pod zarzutem czynnej napaści na policjanta podczas antyglobalistycznych rozruchów w Pradze.
Czy Kamil Olejnik wróci do domu, czy też zamieni jedynie czeskie więzienie na polskie, jeszcze nie wiadomo. Attache prasowy polskiej ambasady w Pradze Paweł Krysiński był wczoraj nieuchwytny.
- Sam jeszcze nie wiem jak to będzie. Mam nadzieję, że syn wróci do domu i będzie mógł w końcu zacząć naukę. Jest w klasie maturalnej - mówi Władysław Olejnik.
Trzy tygodnie temu sąd wydał na olsztynianina nakaz sądowy roku więzienia. Po apelacji adwokata i interwencjach polityków nakaz cofnięto. Nie wyznaczono jednak terminu sprawy sądowej.
U prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego w sprawie Kamila Olejnika interweniował poseł Tadeusz Iwiński. Złożył też w sejmie interpelację. Prezydent RP miał prosić prezydenta Czech Waclava Havla o ułaskawienie Polaka.
Nowi ministrowie w rządzie Donalda Tuska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?