Rafał Rocki – jedyny elblążanin na Igrzyskach Paraolimpijskich

Na XVI Letnich Igrzyskach Paraolimpijskich w Tokio, które zakończą się 5 września, Polskę będzie reprezentowało 89 zawodników - 33 kobiety i 56 mężczyzn, którzy będą walczyć o medale w 12 dyscyplinach. Nasi zawodnicy zapewnili sobie udział na igrzyskach w paralekkoatletyce (34 sportowców), paratenisie stołowym (12), parapływaniu (9), parakolarstwie (7), paraszermierce (7), podnoszeniu ciężarów (6), parakajakarstwie (4), parastrzelectwie sportowym (3), parałucznictwie (2), parawioślarstwie (2), tenisie na wózkach (2) oraz w debiutującym w programie igrzysk parabadmintonie (1 zawodnik).

Rafał Rocki, sportowiec z Elbląga, jest już od kilku dni w Japonii. Powodem tak wczesnego wyjazdu była konieczność aklimatyzacji oraz spełnienie wszystkie drobiazgowych procedur bezpieczeństwa związanych z pandemią koronawirusa.

Występ naszego reprezentanta, podobnie jak całą paraolimpiadę, będziemy mogli oglądać w niedzielę, 29 sierpnia, około godz. 12 na antenie Telewizji Polskiej. Z pewnością przysporzy on nam wielu emocji, oby też zakończył się medalem. Gdyby tak się stało, byłby to pierwszy, po 25 latach, medal zdobyty na paraolimpiadzie przez elblążanina. Ćwierć wieku temu na igrzyskach w Atlancie (Stany Zjednoczone) brązowe trofeum w siatkówce na siedząco zdobył Tomasz Woźny, obecny prezes IKS Atak Elbląg.

Na kilka dni przed lotem do Japonii, Rafał Rocki spotkał się z Witoldem Wróblewskim, prezydentem Elbląga. W spotkaniu uczestniczył również trener klubowy Krzysztof Wojtaszek.

- Serdecznie gratuluję. Już sama kwalifikacja na igrzyska jest bardzo dużym sukcesem. Oczywiście będziemy trzymać za pana kciuki. Życzę zdobycia medalu olimpijskiego – powiedział w trakcie spotkania prezydent, przekazując równocześnie Rockiemu, jak zaznaczył „na szczęście” figurkę Piekarczyka oraz elbląską flagę.
Choć Rafał Rocki o trofeum walczyć będzie w rzucie dyskiem, nie jest to jedyna dyscyplina, w której odnosi on sukcesy. Przez kilkanaście lat grał w rugby na wózkach. Jego drużyna w 2005 roku zdobyła pierwszą lokatę w Pucharze Wielkopolski w tej dyscyplinie sportu. Rocki reprezentował też Polskę w rugby na wózkach na mistrzostwach świata w 2010 i 2018 roku oraz trzykrotnie mistrzostwach Europy - w latach 2013, 2017 i 2019.
Teraz przyszedł czas, jak podkreśla zawodnik IKS Atak, na medale w sporcie indywidualnym. Pierwszy chce zdobyć właśnie w Tokio.

W swoim życiu, a przede wszystkim w sporcie, Rafał Rocki kieruje się mottem (zawarł je na Instagramie): „Idź naprzód jak baran, nie oglądaj się za siebie. Uchwyć życie w chwilach”.
To właśnie motto pozwoliło mu na przezwyciężenie skutków feralnego salta na trampolinie w Krynicy Morskiej w 1999 roku, w wyniku którego złamał kręgosłup i doznał paraliżu kończyn. Wypadek i spowodowane nim kalectwo nie załamały Rockiego. Nie zrezygnował on też z aktywnego trybu życia. Po rehabilitacji rozpoczął treningi i starty w IKS Atak Elbląg. Nasz bohater nie odstąpił również od swoich pasji: samochodów, motocykli i sportów ekstremalnych.

Rocki pamiętał także i pamięta o ludziach podobnie jak on poszkodowanych przez los. Przez lata pracował jako doradca osób po urazach rdzenia kręgowego, dzieląc się z nimi swoją wiedzą i doświadczeniami oraz pomagając im poruszać się po systemie opieki zdrowotnej.