27-letni mężczyna utonął w czwartek w rzece Nogat. Strażacy z sekcji ratownictwa wodnego przez kilka godzin szukali topielca.
Do wypadku doszło we wsi Kopanów (gmina Gronowo Elbląskie). Dwaj mężczyźni łowili tam wczoraj ryby, na rzekę wypłynęli drewniano-gumowym pontonem.
- Według relacji mężczyny, który się uratował, łódka po prostu pękła - mówi Alina Zając, rzecznik prasowy elbląskiej policji. - Obaj wędkarze wpadli do wody. 27-latek nie umiał pływać. Drugiemu udało się dopłynąć do brzegu w lodowatej wodzie.
Na poszukiwania topielca wezwano elbląskich strażaków z sekcji ratownictwa wodnego.
Co zrobić w trakcie wypadku drogowego?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?