Wprowadzenie stopni awansu zawodowego nauczycieli wpłynęło na znaczne ożywienie ich aktywności. Czeka ich jednak konieczność spełnienia bardzo wysokich wymagań.
Nowelizacja Karty Nauczyciela wprowadziła nowe kryteria przyznawania wynagrodzeń. Są one teraz uzależnione od posiadanych stopni, począwszy od stażysty do pedagoga dyplomowanego. A różnica jest znaczna, bo można zarobić od 1222 zł do 2749 zł. Stąd tak wiele wniosków o zdobycie najwyższego stopnia.
- Aby uzyskać stopień ,dyplomowanego" najlepiej jest posiadać trzy stopnie specjalizacji, medale i nagrody ministra oraz wykształcenie w dwóch kierunkach - mówi Lidia Janowska, nauczyciel przyrody ze Szkoły Podstawowej nr 7. - Myślę, że teraz wzajemnie zasypiemy się papierami, które będą dokumentować naszą pracę.
Zdaniem pedagogów takie wymogi skutecznie ograniczą liczbę nominacji.
- Nauczyciel dyplomowany ma być osobowością w mieście czy szkole - mówi Kazimierz Ambroziak, naczelnik wydziału edukacji Starostwa Powiatowego. - To osoba z dużym dorobkiem, pracująca na szerszym forum.
- Ponad połowa osób jest u nas chętnych do podwyższenia kwalifikacji - mówi Zygmunt Góra, dyrektor SP 7. - Wykazują teraz dużo większą aktywność, dokształcają się, z chęcią biorą udział w kursach i organizują imprezy.
W 2001 roku MEN przewiduje kilkadziesiąt tysięcy postępowań kwalifikacyjnych. Ile osób przebrnie przez egzaminacyjne sito, trudno powiedzieć.
- Nie mamy żadnych limitów na awanse, jak powszechnie się słyszy - mówi Andrzej Perry, dyrektor Departamentu Doskonalenia Nauczycieli w MEN. - Zapewniliśmy na to środki w budżecie. Jednak dyplomowanymi mogą zostać wyłącznie najlepsi.
Tymczasem w giżyckich szkołach na taki awans liczy aż kilkaset osób.
Ukraina rozpocznie oficjalne rozmowy o przystąpieniu do UE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?