Susza ograniczyła ograniczyła rejsy
Statki pływają więc tylko po fragmentach od strony Ostródy i Elbląga ale nie kursują już regularnie między Ostródą a Elblągiem. Podobne ograniczenia dotyczą Żeglugi Mazurskiej, której statki pływają po Wielkich Jeziorach Mazurskich.
W niektórych miejscach na Śniardwach i Mamrach wody jest tak mało, że pływanie staje się niebezpieczne, bo z wody wystają wielkie głazy. A poziom wody mazurskich jezior opada już od kilku lat – mógł się obniżyć nawet około metra. Wszystkiemu winne są suche zimy – spada mało śniegu, który szybko topnieje.
Z kolei lata też są suche z małymi opadami deszczu. Opad wód gruntowych zauważają także rolnicy. Bernard Golan z Dywit koło Olsztyna narzeka, że w stawach wokół jego domu już od kilku lat praktycznie nie ma wody. – Jeden pogłębiłem ale wody jest w nim ledwie kilkanaście centymetrów, w pozostałych jest sucho choć jeszcze kilka lat temu miały nawet dwa metry głębokości – mówi rolnik.
Sytuację poprawić mogą tylko ulewne deszcze ale tych – jak na razie – synoptycy nie zapowiadają. Dopóki wody nie przybędzie ruch na Kanale Elbląskim, jedynym takim czynnym zabytku sztuki hydrotechnicznej na świecie, będzie ograniczony.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?