Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tadeusz Romanowski - Anioł Miłosierdzia, łańcuch dobra na litewskiej ziemi

Wojciech Szymaniak
Wojciech Szymaniak
Wideo
od 12 lat
Gdy serce bije w rytmie Miłosierdzia Bożego, a dłonie otwarte są, na pomoc bliźniemu, narodził się Anioł Miłosierdzia - Tadeusz Romanowski, dusza i serce Wspólnoty Miłosierdzia Bożego, na litewskiej ziemi solecznikowskiej. Tadeusz od bardzo wielu lat, jest ikoną pomocy Kresowianom. Jak sam mówi: "Moją pracą kieruje Pan Bóg, więc daję radę". W artykule, jest kilka krótkich materiałów wideo z akcji charytatywnej przeprowadzonej przez Klub Gazety Polskiej w Ostródzie. Koniecznie doczytajcie, i zobaczcie wszystko. Później usiądźmy, i zastanówmy się nad życiowymi priorytetami. Zapraszamy w podróż do Bożego Miłosierdzia. Oprowadzi nas Tadeusz.

Były przedsiębiorca, wyczulony na wołanie Jezusa Chrystusa, odrzucił "złote cielce" dzisiejszych czasów, by poświęcić swe życie misji Bożego Miłosierdzia. Tadeusz nie tylko pomaga, ale jest niezwykłym budowniczym mostów dobra, łączącym serca ludzi dobrej woli.

od 12 lat

Z dumą przewodniczy Wspólnocie Miłosierdzia Bożego, gdzie każdy dzień jest odprawą niesamowitego rytuału pomocy. To tam narodziła się idea, że miłosierdzie jest jak promień słońca - nie zna granic, oświetla najciemniejsze zakamarki potrzebujących dusz.

od 12 lat

Tadeusz Romanowski, to nie tylko człowiek działania, ale także inspiracja dla tych, którzy dostrzegli wezwania miłosierdzia. Jego współpraca z ludźmi dobrej woli to niczym tkacka ręka, która splata nić dobra i tworzy wyjątkowy koc bezpieczeństwa dla najbardziej potrzebujących.

od 12 lat

Jego opieka nie jest wieczna, ale jak fakir z miłosierdzia, wydobywa rodziny z najgłębszej zapaści, otwierając przed nimi drzwi do samodzielności. Te rodziny, uformowane przez ciepło jego serca, stają się nowymi ambasadorami dobra, zaczynając same pomagać.

Delegacja Klubu Gazety Polskiej w Ostródzie przyjęła blask tego anioła z otwartymi ramionami. Kamil Prusinowski, organizator akcji, podziwiając tę niezwykłą postać, powiedział:

Aż żal bierze, że przywieźliśmy tak mało darów, bo potrzeby tu są ogromne. Ale, zmotywowani jesteśmy do kolejnych działań.

od 12 lat

Wielu ludzi dobrej woli w Ostródzie, dając z siebie to, co mogli, stworzyło wspólnie dar serca dla rodaków na Kresach. Bo przypomina nam Kamil Prusinowski: "Ręce, które pomagają, są świętsze, od tych złożonych w modlitwie".

W tej wielkiej operze miłosierdzia dyryguje duszpasterski mąż, szanowany proboszcz parafii Świętego Michała Archanioła w Butrymańcach - ks. Józef Aszkiełowicz. Jego duchowa opieka nad całością tej bożej pomocy sprawia, że każdy akt dobroci staje się jak hymn, wznoszony ku niebu, a Maryja prowadzi każdy dzień Tadeusza, niosąc blask bożego miłosierdzia. Tadeusz nie ukrywa, że gdyby w jego misji nie otaczali go dobrzy, i pomocni ludzie, w pojedynkę nic by nie wskórał.

Klub Gazety Polskiej w Ostródzie składa serdeczne podziękowania wszystkim ludziom dobrej woli, którzy przyłączyli się do akcji wsparcia naszych rodaków na Kresach. Szczególne podziękowania kierowane są na ręce Wójta Gminy Ostróda Pana Bogusława Fijasa, dyrektorów ostródzkich szkół, i przedszkoli oraz każdej osobie, która ofiarowała choćby symboliczną czekoladę.

Jeden naród ponad granicami!

A tu pisaliśmy o tej akcji:

1.

2.

3.

4.

5.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Tadeusz Romanowski - Anioł Miłosierdzia, łańcuch dobra na litewskiej ziemi - Warmińsko-Mazurskie Nasze Miasto

Wróć na elblag.naszemiasto.pl Nasze Miasto