W jednym z elbląskich szpitali zjawił się 37-latek, który zażądał skierowania na rezonans magnetyczny. Jego zachowanie od początku budziło niepokój wśród personelu. Mężczyzna był, głośny, arogancki. Gdy spotkał się z odmową wydania takiego skierowania, zwyzywał lekarza a następnie chwycił leżącą na biurku pieczątkę lekarską i wybiegł z gabinetu.
- Pieczątkę wyrzucił na korytarzu po tym jak przystawił ją na czystym skierowaniu - mówi kom. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu. - Po około 2 godzinach ponownie zjawił się na szpitalnym oddziale. Tym razem wezwano ochronę.
37-letni mężczyzna został zatrzymany przez pracownika ochrony a na miejsce wezwano policyjny patrol.
- Agresor spędził noc w policyjnym areszcie. Następnego dnia został przesłuchany - mówi kom. Krzysztof Nowacki. - Teraz może odpowiadać za sfałszowanie dokumentacji. Posłużył się bowiem pieczątką, aby sfabrykować skierowanie.
Giganci zatruwają świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?